Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Leszno - Policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców

Data publikacji 27.06.2017

Pomimo policyjnych apeli o trzeźwość i rozwagę na drodze, już w pierwszy weekend wakacji leszczyńscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Niechlubny rekordzista poruszał się w centrum Leszna osobowym audi mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Wszystkim grozi do 2 lat więzienia, co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysokie kary pieniężne.

Rozpoczął się już czas letnich wakacji. Jest to okres wzmożonego ruchu na drogach, szczególnie w weekendy kiedy zmieniają się turnusy wakacyjne. Policjanci już od pierwszych dni lata apelują o rozwagę na drogach, o stosowanie się do przepisów ruchu drogowego w szczególności o dostosowywanie prędkości do znaków i warunków ruchu, a także o trzeźwość za kierownicą.

Niestety policyjne apele oraz doniesienia medialne o tragicznych w skutkach wypadkach nie docierają do wszystkich kierowców oraz nie pobudzają ich wyobraźni.

W trakcie ostatniego weekendu czerwca br. leszczyńscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Poruszali się oni samochodami osobowymi po drogach Leszna i powiatu leszczyńskiego.

Niechlubnym rekordzistą okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu szamotulskiego, który 25 czerwca br. w godzinach popołudniowych poruszał się w centrum Leszna osobowym audi, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Pozostałych dwóch mężczyzn jechało na podwójnym gazie drogami powiatu leszczyńskiego. Po zbadaniu stanu trzeźwości przez policjantów okazało się, że mieli niecały promil alkoholu w organizmie.

Wszyscy nieodpowiedzialni kierowcy niebawem usłyszą zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. W myśl polskiego prawa jest to przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia, co najmniej 3 letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz świadczenie pieniężne w kwocie co najmniej 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Monika Żymełka/ RKG

Powrót na górę strony