Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chodzież - Auto w płomieniach. Chodziescy Policjanci błyskawicznie reagują

Data publikacji 17.08.2017

Chwile grozy przeżyli podróżujący krajową 11-stką mieszkańcy Piły. Samochód, którym jechali stanął w płomieniach. Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów chodzieskiej drogówki najprawdopodobniej udało się zapobiec tragedii. Kiedy funkcjonariusze zauważyli, że z pojazdu wydobywają się płomienie i kłęby czarnego dymu niezwłocznie przystąpili do działania.

Cała sytuacja miała miejsce 15 sierpnia br. na krajowej 11-stce, w rejonie skrzyżowania z drogą prowadzącą do Nietuszkowa. W pewnym momencie z kierunku Piły nadjechał samochód marki Renault. Pełniący w tym czasie służbę st. asp. Janusz Herba oraz mł. asp. Renata Szyc zauważyli, że z podwozia pojazdu wydobywają się płomienie oraz kłęby czarnego dymu.

Kierujący Renault najprawdopodobniej zorientował się, że z jego samochodem dzieje się coś złego, więc postanowił zatrzymać się na poboczu kilkaset metrów dalej. Bez chwili zawahania policjanci ruszyli na pomoc, informując jednocześnie inne służby ratownicze. Wystarczyło kilkadziesiąt sekund, aby cały pojazd stanął w płomieniach.

Nie tracąc ani chwili policjanci w pierwszej kolejności przystąpili do ewakuacji kierującego oraz dwójki pasażerów z pojazdu. Następnie st. asp. Janusz Herba przy użyciu podręcznej gaśnicy podjął próbę ugaszenia pożaru pojazdu oraz nie dopuszczenia do jego rozprzestrzenienia na pobliski las.

Postronni kierujący, którzy zatrzymali się w pobliżu miejsca zdarzenia również udostępnili swoje gaśnice samochodowe. Jednak pomimo wykorzystania kilkunastu gaśnic nie udało się ugasić płonącego pojazdu. Wystarczyło tylko kilka minut aby pożar doszczętnie strawił auto.

Warto również zaznaczyć, że stojący na poboczu pojazd znajdował się bezpośrednio przy terenie leśnym. Umiejętne prowadzenie akcji przez policjantów zapobiegło rozprzestrzenieniu ognia do czasu przyjazdu na miejsce straży pożarnej, która ostatecznie ugasiła płonący pojazd.

Dzięki przytomnej reakcji kierującego osobówką, jak również błyskawicznej akcji policjantów nikomu nic się nie stało.

Dariusz Szęfel/ RKG

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 4.44 MB)

Powrót na górę strony